sobota, 2 października 2010

34-ro latek, urodzinki

34-ro latek

   

No cóż mija kolejny 34 rok mojego pięknego, choć trudne życia. Za co jestem ogromny wdzięczny Wszechmogącemu Bogu szalonej miłości, który na pewno się nie pomylił, że się urodziłem w tak trudnych warunkach i żyje aż do tej pory na tym Bożym, szalonym świecie.

Wielkie dzięki składam mojej kochanej i schorowanej Mamie, która przekazała mi to życie i wychowała mam nadzieje na dobrego, kochającego człowieka. Mimo że robię się powoli stary, to czuję się młodo na 20-sto latka, bo prawdziwa i gorąca miłość nie liczy sobie lat. Nie jest ograniczona uciekającym czasem. Zawsze jest świeża, wieczna i młoda. Właśnie taka miłość jest podstawą mojego niepełnosprawnego życia.

W Tym dniu 34 urodzin życzę sobie samemu, bym był jeszcze bardziej świadkiem zdrowej i mądrej miłości. Dla każdego spotkanego człowieka na mojej drodze życiowej-krzyżowej, pragnę być pięknym słońcem olśniewającej i uzdrawiającej miłości, która choć trochę naprawi ten psujący się świat, a zwłaszcza naszą umiłowaną, ale i chorą Ojczyznę Polskie.

Kochani moi, już teraz z góry serdecznie dziękuję za wszystkie ciepłe i życzliwe życzenia urodzinowe. A 34ro latek życzy Wam z głębi szczerego i kochającego serca by morze pięknej, szalonej miłości zawsze zalewało Wasze serca i całe życie. Tego życzy wdzięczny, stary;) i szalony Wasz romantyk Łuki.

1 komentarz:

  1. katarzyna.taras@onet.eu6 października 2010 15:31

    Wszystkiego najlepszego Łukaszu - spóźnione ale szczere życzenia. To mój nowy blog : www.katarzynat.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń