niedziela, 19 grudnia 2010

Adwentowo 4

  


     Dobiega już koniec naszego oczekiwania na święta narodzin naszego Króla miłości. Czas remontowania naszych dróg życiowych. Czy naprawiłem ją choć troszeczkę? Czy stałem się chociaż odrobinę lepszy? Jeśli nie, to Bóg dzisiaj mówi do mnie i do Ciebie:

     Nie bój się wziąć do siebie Maryi, Niepokalanej Dziewicy, On pomoże nam się stać lepszym człowiekiem.

    To Ona Najświętsza Mamusia, zrodzi w naszych sercach największą i najdoskonalszą Miłość świata JEZUSA CHRYSTUSA, tylko pozwólmy Jej na to, i naprawdę nie bójmy się tej najpiękniejszej i najczulszej MATKI MARYI. Tego życzę sobie i Wam kochani moi.;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz