Tak remontujmy nasze kręte drogi życiowe, by mógł wkroczyć na nie Król chwały.
A może lepiej Jemu pozwólmy remontować te nasze zawiłe drogi. On najlepiej wie czego nam potrzeba.
Pozwólmy Mu działać w naszym szalonym życiu, by w dniu Jego Narodzenia mógł się narodzić i w naszych poranionych sercach i zalać je swoją niepojętą i uzdrawiającą miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz