Od Stwórcy dostaliśmy piękne, dobre dary tzw. zmysły wzroku i słuchu. To dlaczego tak często i tak głupio je wykorzystujemy? Że widzimy i słyszymy tylko zło, które powoli zabija naszą wrażliwość serca i duszy. Zabija wrażliwość na dobro i piękno, którego jest tak wiele wokół nas.
Często nie widzimy i nie słyszymy dobra, bo żywe i święte słowo dobrego Boga pada na ciernistą i kamienistą glebę naszej duszy, która nie wydaję żadnego plonu, bo nie jest zakorzeniona w największej miłości wszechświata, jaką jest dobry i kochający Bóg.
Czy Jezus może powiedzieć o moich oczach i uszach, że są szczęśliwe? Tak! jeśli widzą i słyszą tylko dobro, a nie zło, które próbuje się wcisnąć każdą możliwą szparą.
Jeśli moje oczy i uszy są szczęśliwe, to moje serce i ja cały będę szczęśliwy, a oto z pewnością chodzi naszemu kochającemu do szaleństwa Bogu. Czego z serca życzę sobie i Wam kochani moi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz