niedziela, 3 grudnia 2017

Mój osobisty Adwent

          On trwa już 41 lat, ile jeszcze potrwa? Nie wiem, może kilka dni, kila miesięcy, kilka lub kilkadziesiąt lat Wszystko od Niego zależy.

           Kościół Św. jako dobra Matka daje mi ten wyjątkowy, święty czas adwentu, w tym roku szczególnie krótkiego bo 3-tyg. Po to bym, zastanowił się nad swoim własnym Adwentem życiowym. Daje po to bym otworzył drzwi swego serca dla Boga wędrowca i podróżnika, który szuka miejsca, gdzie mógłby się narodzić i odpocząć. Tylko, że ten mój dobry Bóg nie umie odpoczywać, On nieustannie działa i stwarza nowe serce w moim sercu, by móc w nim się narodzić jak w stajence i zamieszkać w nim w miłości na wieki. Myślę, że to jest prawdziwa istota adwentu.



 

             Czuwać, to żyć odważnie, na pełnej petardzie jak ŚP Ks. Jan Kaczkowski, który szalenie kochał życie i niesamowicie szanował każdego człowieka nawet tego, nie ze swojej paczki.

          Adwentowa Pani, Niepokalana Maryja, która cała była na TAK dla dobrego Boga, niech nam pomoże dobrze i godnie przeżyć ten święty, krótki czas Adwentu. Tego z całej duszy życzę sobie i Wam ukochani moi. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz