sobota, 5 stycznia 2008

Gwiazda – co lub kto jest moją gwiazdą?

Witajcie moi kochani czytelnicy hehehe Oto pierwsza notka w tym nowym 2008 roku. Życzę sobie i Wam moi drodzy, aby tennowy rok był naprawdę wyjątkowy jak gwiazda Betlejemska. Żeby był pełenmiłości, radości, pokoju i wszelkiej pomyślności. Żyjmy pięknie w miłości i dlamiłości, a wtedy naprawdę będziemy szczęśliwymi ludźmi na ziemi. Tego sobie iWam życzę z całego kochającego Was serca. A oto komentarz na dzisiejsze świętotrzech Króli. Czekam na Wasze komentarze, ostatnio tak mało komentujecie prawiew ogóle nie wiem czemu  żal  czy Wam się nie podoba to co piszę? Napiszcie cobyście chcieli przeczytać o mnie na moim blogu. Mam nadzieje że się poprawiciei zaczniecie komentować to, co piszę  hahaha  Pozdrawiam Wasserdecznie i mocno ściskam. Wasz szalony Łuki zlamane 


Gwiazda – co lub kto jest mojągwiazdą?

 

Jakaś gwiazda na wchodzie siępojawiła. Ech to ciekawe co to za gwiazda musiała być, że trzej wielcy mędrcykrólowie tak się zafascynowali nią i poszli za Jej blaskiem? Ta gwiazda musiałabyć niezwykła nietypowa jakaś fenomenalna, co za blask i siłę musiała miećsobie, że pociągnęła tak wielkich i bogatych ludzi? To niesamowite zjawiskomusiało być i co za wielka wiara trzech króli ze wyruszyli w nieznaną drogęprowadzeni przez tą niezwykłą gwiazdę? Jechali na wielbłądach przez wiele dni amoże nawet tygodni miesięcy. To niezwykłe prowadzeni przez tę cudowną gwiazdędojechali do nędznej stajni tam gdzie nie ma miejsca dla króla. Jestem bardzociekawy co wtedy czuli i myśleli. Może pomyśleli że to wielka pomyłka strasznaporażka życiowa, może już chcieli pluć sobie w brody i wracać do domu. Możliweże tak było. Jednak tak nie zrobili weszli do szopy i zobaczyli prawdziwegoKróla miłości owiniętego w pieluszki i lezącego w żłobie na sianie. Tanietypowa gwiazda przyprowadziła Ich do źródła i dawcy wszelkiej miłościszczególnie tej miłosiernej i ofiarnej. To właśnie Jemu Królowi, który ma swójtron w żłobie, oddali pokłon i złożyli swe dary: złoto kadzidło i mirrę symbolkrólestwa boskości i wielkiego cierpienia, które czekało Jezusa w Jego dorosłymżyciu. Ta gwiazda zaprowadziła Ich do wyjątkowego i nietypowego Króla, którybardziej jest sługą niż Królem.

 A co lub kto jest moją i Twoją gwiazdą? Ostatnio wiele siępojawiło gwiazd, które nas prowadzą ale nie zawsze do celu, albo do złego celu.Prowadzą nas do grzechu, egoizmu, chciwości, samozadowolenia, nieczystości irozwiodłości. Przecież to gwiazdy ekranu pokazują i reklamują nam życie bezproblemów, bólu, cierpienia i trosk codziennych. Pokazują i oferują nam życiełatwe, lekkie i przyjemne, a dobrze wiemy że takie nie jest. Nasze życie jestczęsto przepełnione troską, bólem i cierpieniem, które jest nieodłącznymelementem każdego dobrego chrześcijanina. Więc szukajmy dobrych gwiazd, którepoprowadzą nas w dobrym kierunku i zaprowadzą do źródła prawdziwej iniewyczerpanej miłości, do miłosiernego Boga, który bardzo nas kocha i którydziś objawił się wszystkim narodom w maleńkim dziecku w swoim Synu JezusieChrystusie, który jest Emanuelem tzn. Bogiem z nami. Ja i Ty droga siostro ikochany bracie, też możemy a raczej powinniśmy być dobrymi jasnymi pełnegoblasku miłości gwiazdami, które poprowadzą innych ludzi w dobrym kierunku. Mamybyć gwiazdami, które prowadzą do szalonej miłości Wszechmogącego Boga. Tzn. nieja mam być gwiazdą, ale moje nie raz trudne życie, które wskazuje na zbawieniei Dawce tego zbawienia.

Życzę sobie i Wam kochani, abyśmymieli wiarę i miłość trzech króli Kacpra, Mechlora i Baltazara, aby Oni pomoglinam być dobrymi pełnymi miłości i jasnego światła gwiazdami, które prowadząinnych do Chrystusa – Boga wielkiej i niepojętej miłości, która nigdy nieprzemija i nie ustaje. Oby tak się stało AMEN!!!

3 komentarze:

  1. ~http://niesforna-owieczka.blog.onet.pl6 stycznia 2008 04:32

    Gwiazdą prowadzącą mnie do Chrystusa jest Maryja. Nie bez powodu nazywana jest Maryja "Gwiazdą zaranną" - Tą, która poprzedza ukazanie się zbawczego słońca. Ona wskazuje na Swojego Syna i prowadzi we właściwym kierunku.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :Pozdrawiam,Nieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi Łukaszu... Twoje teksty są bardzo ładne, wnoszą wiele radości i nadziei na lepsze jutro. Powodzenia w życiu osobistym i spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach...chciałabym żeby moja gwizada świciła trochę jaśniej, bo czasami jej prawie nie widzę.

    OdpowiedzUsuń