sobota, 9 lutego 2008

Odeszła do Pana

    Eh żal Piękna młoda kobieta od pół roku mężatka, była wychowawcą w szpitalu rehabilitacyjnym w Górznie do którego jutro jadę. Pełna miłości i wrażliwości na drugiego człowieka szczególnie chorego niepełnosprawnego. Była wymagająca ale miała dobre serce. 2 Lutego uległa samochodowemu wypadkowi dziś rano zmarła oddając dusze Bogu. Niech miłość  Pana świeci nad Jej młodą duszą. Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie, a światłość niechaj Jej świeci, niech odpoczywa w pokju Pana. Amen!!!!!!!! 
Autor: o
Etykiety:

7 komentarzy:

  1. ~Kaaasia9 lutego 2008 13:32

    Tak... Właśnie taką ją zapamiętam... Piekną, młodą, pełną optymizmu i radości... Ubarwiała to 'nasze' sanatoryjne życie.... Zawsze wszędzie jej było pełno... Na zawsze zostanie w moim sercu i pamięci....Spoczywaj w Pokoju [*]

    OdpowiedzUsuń
  2. ~Przemek9 lutego 2008 13:39

    Izuniu zawsze pozostaniesz w naszej pamieci i w naszych sercach. Byłas jedna z osób która rozumiała nasze potrzeb, potrzeby osób niepełnosprawnych i za to Ci wszyscy z całego serca dziekujemy!!!!! Niech dobry Bóg przyjmnie Cie do swojego królestwa!!!!!!Na zawsze w moim sercy: Kuracjusz z Górzna

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Ewelina9 lutego 2008 14:16

    Pani Iza odeszłą od nas i to tak nas wszystkich boli nigdy już nie usłyszymy z jej ust słów pochwały a także słów skargi była dla nas jak druga matka dobra i kochająca a czasem też krzyczała na nas i nie uznawała tego jak się zachowujemy i co robimy. jednak w Moim sercu pozostanie jako dobra opiekunka wszystkich dzieci i wspanianiała wolontariuszka Niech odpoczywa w pokoju wiecznym Amen

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Kaja z Radomia9 lutego 2008 17:27

    Tragiczna śmierć Izy jest dla bardzo bolesnym zaskoczeniem.Aż brakuje tchu i łzy cisną się do oczu.nie mogę tego pojąć.Była taka młoda,całe życie było przed nią.Panie Boże,miej Ja w Swej opiece.Łączę się w smutku bólu z tymi którzy Izę znali i lubili.

    OdpowiedzUsuń
  5. ~aduus10 lutego 2008 01:32

    ...[*]

    OdpowiedzUsuń
  6. ~Asiulka11 lutego 2008 01:20

    Odeszła ale zawsze pozostanie w naszych SERCACH zawsze bedziemy Ja pamietac

    OdpowiedzUsuń
  7. ~Karolina12 lutego 2008 06:00

    ;( Dlaczego własnie Ona... ;( Yh.nikt tego nie wie... twierdzimy ze to niesprawiedliwe bo była dobrą osobą,pomagała i rozumiała ludzi... ale widocznie tak musiało byc... ;( teraz w górznie będzie pusto...ale zawsze będziemy o niej pamiętac... zawsze usmiechniętą i miłą opiekunkęę... Niech Bóg ma panią w Opiece. :(:(:(

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)