czwartek, 2 sierpnia 2007

Kochani pomóżmy jeśli możemy

Moi kochani czytelnicy mego bloga! Sam potrzebuje pomocy prosze o nia i doswadczam jej. Dlatego odrruchem mego wrazliwego serca jest to samo pomagac innym. Na gg odezwala sie moja niepelnosprawna kolezanka z mezem, obydwoje sa niepelnosprawni i maja trudna sytuacje zyciowa. Ewelina i Mateusz zwrocili sie z prosba o pomoc. Jedyne co moge zrobic to zamiescic Ich prosbe na swoim blogu ktory czyta co raz wiecej osob i to robie. Rozesle tez ich prosbe do innych ludzi. Po nizej umieszczam Ich apel. Drodzy moi niech nasza mlosc przejawia sie w czynieniu dobra a nie tylko w proznym gadaniu o milosci i dobrosci. Wszyscy Ci, ktorzy chca i moga pomoc mlodemu niepelnosprawnemu malzenstwu prosze pisac i dzwonic bezposrednio do Nich. Ja w Ich imieniu z glebi serca skladam ogromne dzieki za okazana milosc, ktora objawi sie w pomaganiu Im wspanialym ludziom, dla ktorych tez najwazniejsza jest milosc! Wiec pomozmy jesli chcemy i mozemy a to dobro bedzie nam oddane przez Boga milosci za posrednitwiem innych ludzi. Kochajmy poki czas!!!!!!!!!!!! Pozdr Was wszystkich serdecznie. Wasz szalony romantyk kocham 

 

Oto apel Eweliny i Mateusza

 

 

Zwracamy się z ogromną prośbą, o pomoc w otrzymaniu mieszkania. Obydwoje z mężem jesteśmy osobami niepełnosprawnymi poruszającymi się na wózkach inwalidzkich. Aktualnie mieszkamy na pierwszym piętrze w starej kamienicy, która nie ma żadnego przystosowania dla osób niepełnosprawnych.. Staramy się o uzyskanie mieszkania przez Wydział Lokalowy, jednak nastąpiły pewne procedury, których nie da się przyśpieszyć ani ominąć. Jesteśmy zmuszeni czekać na mieszkanie do następnego roku (2008), choć i to nie jest pewne. Wielokrotnie staraliśmy się także o przydział lokalu mieszkalnego przy pomocy różnych instytucji, ale odmawiano nam współpracy. Przy obecnej sytuacji jest nam ciężko oczekiwać na mieszkanie z Wydziału Lokalowego, ponieważ nie możemy swobodnie i bez niczyjej pomocy wychodzić i wchodzić do mieszkania, które też nie jest dostosowane do naszych potrzeb. Mieszkają w nim jeszcze 3 osoby. Chcąc przygotować posiłki musimy korzystać z kuchni, w której nie ma miejsca na dwa wózki, a wszystko jest źle rozmieszczone. W związku z tym większość rzeczy wykonuje mąż. Podobnie jest w łazience. Chcąc się umyć musimy korzystać z krzeseł ogrodowych za każdym razem wnosząc i wynosząc je z łazienki, tak by nie przeszkadzało to innym domownikom. Wychodząc lub wchodząc do domu, musimy zakładać specjalne spodnie. Dzięki nim nie brudzimy ubrania wierzchniego. Przy tych wszystkich czynnościach pomaga nam także moja teściowa, ale to dla niej ogromny wysiłek, ponieważ jest już schorowaną osobą w podeszłym wieku. Krótko mówiąc sytuacja jest dramatyczna ponieważ nie możemy realizować życia małżeńskiego nie narażając przy tym zdrowia naszego i matki mojego męża. Nie wiemy ile taki stan jeszcze potrwa, co sprawia, że tracimy już nadzieję na rozwiązanie naszych problemów. Dlatego prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w otrzymaniu mieszkania przystosowanego dla osób niepełnosprawnych na parterze bez schodów (2 pokoje).dajemy sobie sprawę z tego, że nasza prośba jest trudna do realizacji, ale sytuacja jest bardzo ciężka, a nie stać nas na kupno mieszkania. Wszystkie osoby zainteresowane naszym problemem prosimy o kontakt pod numerem tel.: (071) 349-11-13 bądź 505496413, 514373693. GG Eweliny 1606296 skypa matskyper73 Dziękujemy za okazane zrozumienie Wrocław

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz