sobota, 25 lutego 2017

Być jak dziecko

          Być jak małe dziecko słabe, kruche niewinne, czasem bezczelne, które z wielką śmiałością i ufnością pcha się na kolana dobrego Boga. On je bierze przytula kładzie na nie ręce błogosławi i chroni przed szorstkością i podłością dorosłych, niby Jego uczniów.



              Rozczula mnie ten obraz, bo pokazuje troskliwego, pełnego ciepła dobrego Boga, który kocha swoje dzieciaki jak najdoskonalszy i najczulszy Ojciec. Ja chcę i pragnę być takim Jego dzieciakiem, a Ty kochana siostro i kochany bracie? Tego z serca życzę Wam kochani moi. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz