środa, 12 kwietnia 2017

Złe srebrniki

            Niestety ja też często sprzedaję dobrego Boga za złe srebrniki. Srebrniki grzechu pychy, egoizmu. Za srebrniki - chwile przyjemności n.p seksualnej, alkoholowej, czy narkotycznej. Za srebrniki brudnych pieniędzy, niezdrowego uznania, prestiżu społecznego.



 

           Tak można wymieniać bez końca, i pewnie by się uzbierało nie 30 srebrników, lecz dużo więcej, za które sprzedajemy prawdziwego i żywego Boga. Jest jednak jeden prawdziwy srebrnik, który nas ratuje, to nasza skrucha za te złe srebrniki i nasza wdzięczna miłość za jego szaloną miłość, jaką nam okazał na drzewie krzyża.

             Obyśmy nigdy nie skończyli jak Judasz, ale jak Piotr, który gorzko zapłakał nad swoimi grzechowymi srebrnikami. Tego życzę z serca sobie i Wam moi ukochani w tę wielką środę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz