niedziela, 26 marca 2017

Być człowiekiem światłości

                Być człowiekiem światłości, to mieć w sobie Jego światło miłosiernej miłości. To pozwolić mu nałożyć święte błoto na nasze chore oczy i dokonać cudu uzdrowienia.  

              Nasze oczy serca i duszy są ślepe, dlatego bardzo potrzebują tego uzdrawiającego światła, by w końcu dostrzegły dobro. To dobro, które jest w nas i wokół nas, to dobro, które szalenie kochający nasz Bóg okazuje nam każdego dnia.



             Niech Jego światło dobroci, przemienia nasze patrzenie na świat, szczególnie na drugiego człowieka. Niech pomoże nam uwierzyć w Boga szaleńczej dobroci i oddać Mu pokłon ufnej miłości. Tego życzę nam wszystkim kochani moi w tę 4 niedzielę wielkiego postu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz